W środowy wieczór internat zamienił się w prawdziwy dom strachów! Wszystko za sprawą otrzęsin klas pierwszych, które w tym roku odbyły się w wyjątkowym klimacie Halloween. Wychowankowie z starszych roczników zadbali o każdy szczegół – od mrocznego wystroju po tematyczne stroje i pyszny poczęstunek. Jednym z punktów programu było też malowanie twarzy pierwszaków – tym razem wszyscy zamienili się w czarne koty, symbol internackiej wspólnoty.
Już od progu uczestników witały wiedźmy, duchy, czarownice i inne upiorne postacie, częstując symbolicznymi szotami z cytryny i imbiru. Stołówka ozdobiona była pajęczynami, lampionami i świecami, tworząc niesamowity klimat. Starsi wychowankowie własnoręcznie przygotowali dekoracje oraz upiekli pyszny placek, który później umilał wspólną zabawę.
Nie zabrakło także tradycyjnych „prób” dla pierwszoklasistów. Kandydaci na pełnoprawnych mieszkańców internatu musieli zmierzyć się z różnorodnymi konkurencjami – od zadań sprawnościowych, przez quiz wiedzy o internacie i szkole, aż po zabawne scenki. Całość zabawy przebiegła w radosnej atmosferze, pełnej śmiechu, dopingu i wspólnej zabawy.
Na zakończenie wszyscy pierwszoklasiści złożyli uroczystą przysięgę internacką, potwierdzając, że będą dbać o dobre imię internatu, wspierać kolegów i koleżanki oraz przestrzegać jego zasad. Tradycyjnie zwieńczeniem ceremonii było wspólne wypicie „mleka czystości”, symbolizującego nowe, internackie życie.
Wieczór otrzęsin zakończył się wspólnym poczęstunkiem i pamiątkowymi zdjęciami. Było dużo śmiechu, radości i integracji – a przede wszystkim niezapomnianych wrażeń!













