Ruszyli na pomoc powdzianom

Inicjatywa wyjazdu powstała wśród samych uczniów, którzy w czasie jednej z lekcji zaproponowali by zbierane wcześniej w szkole dary dostarczyć w jakieś konkretne miejsce i jeśli będzie to możliwe pomóc w jakiś sposób na miejscu. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu prywatnych osób z okolicy udało się przekuć inicjatywę w czyn.

 

Młodzież pod opieką p. Katarzyny Matyśkiewicz oraz ks. Pawła Ogrodnika pomagała przez cały dzień w lokalnym sztabie kryzysowym przy prostych pracach ważnych dla mieszkańców Stronia i okolicznych miejscowości zniszczonych w skutek powodzi.

 

Działania, w które zaangażowała się młodzież polegały na:

- rozładunku darów przywożonych w kolejnych transportach i ich sortowaniu;

- pakowaniu "zamówień" dla konkretnych punktów w mieście;

- pomocy przy kuchni - przygotowywaniu warzyw na zupę (miejscowy sztab codziennie wydaje ponad 500 porcji posiłków dla służb porządkowych i mieszkańców miasta pozbawionych prądu i gazu, dla których to często jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia);

- pomocy przy łupaniu i układaniu drewna na opalanie piecy kuchennych;

- wydawaniu posiłków w mieście;

 

Zaangażowanie, budzenie empatii, świadomość, jak wiele posiadamy i jak szybko można wszystko stracić - to bezcenne lekcje, które pozostaną w umysłach i sercach młodzieży po tym prostym darze serca.

 

Są również chęci by wrócić i pomagać dalej - czy się uda? To zależy od wielu czynników zewnętrznych, ale pragnienie w sercach młodych jest wielkie.

 

Zdjęcia dzięki uprzejmości: Aldona Brycka-Jaskierska (Radio ELKA)